Przed nami 6 tygodni przygotowań do pełni sezonu. Ten tydzień przyniesie sporo dobrej pogody i warunków do latania, więc poza poniższym tekstem zachęcam do cofnięcia się do poprzedniego wpisu aby doskonalić swoje umiejętności w terenie.
Dziś będzie o ogarnianiu kuwety 
W bardzo dużej pigułce dla kogoś kto nie ma czasu na czytania blogów o dronach, czy obszernych materiał o przepisach dronowych na rządowych stronach, mamy pigułkę wiedzy.
Jeżeli nie masz czasu na setki blogów, kursów, przepisów prawa lotniczego? Dziś w dwóch ujęciach na dwóch stronach A4, napiszę Ci czego potrzebujesz aby zarobkowo latać dronem.
Wskazówki jak zwykle dla:
StarszegoBrata – podsumowanie tego, co każdy właściciel firmy dronowej zapewne wie, i dla:
MłodszegoBrata – co musisz zorganizować w następnych tygodniach ew jakie masz możliwości pracy zarobkowej bez firmy lub licencji, czy szkolenia.
Dla StarszegoBrata
StarszyBracie, najprościej jak się da, oczywiście wszystko zgodnie z przepisami i regulacjami prawnymi:
- do pracy będziesz potrzebował drona, najlepiej coś kompaktowego, po naszych testach wielu sprzętów, od DJI Mavic Mini aż po DJI Inspire 1X5 dochodzę do wniosku, że najbardziej uniwersalnym sprzętem na dzień dzisiejszy do tzw dronowania, a w szczególności ujęć RUN & GUN będzie DJI Mavic 2 Pro. Zapewne do rozpatrzenia będzie wątek, o którym pisałem w poprzednim artykule, czyli DJI i jego nowa propozycja do latania FPV jednak na to będziemy musieli poczekać.
- zapewne masz licencje lub odpowiednie kwalifikacje do latania, przypomnę tylko, że powinieneś dokonać konwersji swoje świadectwa UAVO na odpowiednia kwalifikacje. Masz na to czas do stycznia roku 2022. Wszystkiego dowiesz się na stronie ULC lub, jeżeli potrzebujesz, możemy przygotować dla Ciebie szybki tutorial, daj znać w komentarzu.
Źródło: ULC
- kolejnym ważnym elementem, o którym warto pomyśleć już teraz jest odpowiednie ubezpieczenie drona, a dokładniej operatora używającego drona. Tutaj zdecydowanie polecam usługi FinansowaChata, nie posiadam z powodu polecenia, żadnych korzyści, jednak moim zdaniem warto polecać kogoś, u kogo formalności załatwia się w czasie do 5min.
- no i na koniec dzisiejszego wpisu, powinieneś mieć ogarniętą działalność gospodarczą, czyli mieć założoną firmę. Nie jest to temat trudny i jeżeli masz chwilę, to zachęcam do naszego archiwalnego wpisu: Jak założyć firmę dronową
Dla MłodszegoBrata
MłodszyBracie:
- w pierwszej części pisałem o wskazówkach jakiego drona wybrać. W twoim przypadku, zakładam, że masz ograniczony możliwości finansowe i szukasz budżetowego drona. Być może masz coś używanego lub dopiero się zastanawiasz. Na dodanie otuchy, powiem, że nawet tak małym wariatem jak DJI Mini możesz wykonywać swoje pierwsze zlecenia. Wyciśnij z niego wszystko co się da. A w razie intensywnych ćwiczeń i co gorsza jakiejś kraksy, koszty naprawy na start będą o wiele niższe.
Zdj. z wczorajszego zlecenia, DJI Mini 1
- co do uprawnień, to jak przede wszystkim odsyłam do naszej krótkiej instrukcji, jakie uprawnienia są Ci potrzebne w zależności od posiadanego drona, znajdziesz ja w naszej broszurce dla początkujących, lub na stronie ULC.
Źródło: ULC
Jeżeli chciałbyś poczytać, czy można latać dronem bez licencji, zapraszam do naszego artykułu, w którym opisałem kilka wariantów: Latanie dronem bez licencji
Co do ubezpieczenia, odsyłam do wpisu powyżej, tutaj nic więcej nie trzeba wpisać, ubezpieczenie w kwocie 150 – 200zł na rok przyda się każdemu z nas.
Czy powinieneś założyć działalność gospodarczą do filmowania dronem? Nie wiem, przetestuj wpierw kilka innych możliwości. Nie skupiaj się nad wszystkim na raz. Spróbuj, czy to jest praca dla Ciebie, czy sprawia Ci to radość. Poszukaj w swojej okolicy ekipy StarszegoBrata, on na pewno ma działalność a może potrzebuje pilota. Spytaj, może na umowę, może jako pomoc. Na start i pierwszy sezon będzie to działanie w zupełności wystarczające. Swoją drogą, jeżeli jesteś czytelnikiem z okolic Bielska-Białej, Pszczyny, Tychów, czy Katowic odezwij się do nas. Zapraszamy do współpracy nowe osoby, których pasją jest filmowanie z powietrza.
Odezwij się i do zobaczenia nad dachami
Dodaj komentarz